Florencja

Florencja jest tak bogata w dzieła sztuki, że niektórzy odwiedzający ją po raz pierwszy, doświadczają syndromu Stendhala.

Fragment artykułu 34 ciekawostki o Florencji

Jest to rodzaj zaburzenia nerwicowego przejawiającego się przyspieszonym biciem serca, zawrotami głowy, dezorientacją, a nawet halucynacjami powstającymi u niektórych osób na widok wspaniałości dzieł sztuki i zabytków zgromadzonych na małej przestrzeni.

Nazwa tego zjawiska wywodzi się od opisanej w pamiętnikach z 1817 roku przez Stendhala słabości, której on doświadczył we Florencji po zwiedzeniu galerii Uffizi, odwiedzeniu grobu Dantego w kościele św. Krzyża, obejrzeniu Dawida Michała Anioła. Po tych wrażeniach Stendhal musiał spędzić w łóżku kilka dni z gorączką, a gdy ponownie wyszedł na ulice Florencji, znów doznał "gwałtownego kołatania serca".

Zjawisko to nazwała po raz pierwszy włoska lekarz-psychiatra Graziella Magherini w 1979 roku, która zauważyła we Florencji więcej tego typu reakcji na zgromadzone w mieście dzieła sztuki, pracując w tamtejszym szpitalu.

Syndrom Stendhala zdiagnozowano po raz pierwszy w 1982 roku. W 1996 roku nakręcono we Włoszech horror kryminalny pod tytułem La Sindrome di Stendhal, którego akcja rozgrywa się m.in w Pałacu Uffizi.
Wróć do: 34 ciekawostki o Florencji

Podobne tematy