Hale Mirowskie w Warszawie

Hale Mirowskie były tak zniszczone w wyniku wojny, że postanowiono ich nie odbudowywać.

Planowanie wyburzenie pozostałości budynków i urządzenie na ich miejscu miejskiego parku. Jednak odstąpiono od tego pomysłu i budynki odbudowano.

Hala Mirowska zachodnia zaczęła funkcjonować od 1962 roku i znów pełniła funkcję handlową. Dodano też do jej fasady duży modernistyczny betonowo-szklany pawilon handlowy. Użytkownikiem hali jest od 1974 roku "Społem" WSS Śródmieście, która w 1997 roku kupiła od miasta budynek na własność, a przyległy do hali budynek został spółdzielni przekazany w  wieczyste użytkowanie.

Na zachodniej ścianie Hali Mirowskiej widnieje tablica pamiątkowa Tchorka upamiętniająca masakrę ludności cywilnej w sierpniu 1944 roku. Na ścianach hali widoczne są też ślady po kulach i innych zniszczeniach wojennych, które zachowano remontując halę w 2011 roku.

Tablice Tchorka w Warszawie są to tablice pamiątkowe o wspólnym wzorze, stworzone na podstawie projektu polskiego rzeźbiarza, projektanta pomników Karola Tchorka, upamiętniające znajdujące się w Warszawie miejsca walk i męczeństwa z czasów II wojny światowej.

Tablice te umieszczane były w różnych częściach miasta od lat 50. XX wieku. Ostatnie tablice były instalowane jeszcze w połowie lat 80., a nawet w roku 1994. Wiele z nich uległo zniszczeniu w trakcie wyburzeń domów, modernizacji i rozbudowy miejskiej sieci komunikacyjnej. W 2013 roku znajdowało się na terenie miasta 160 tablic Tchorka. Tablice te stanowią jeden z charakterystycznych elementów Warszawy.

W 1948 roku Stowarzyszenie Architektów RP (SARP) ogłosiło ogólnopolski konkurs na projekt formy upamiętniającej miejsca walk i męczeństwa. Konkurs wygrał warszawski artysta rzeźbiarz Karol Tchorek, który zaproponował typ tablicy-płaskorzeźby kutej w szarym piaskowcu, z krzyżem maltańskim pośrodku.

Na początku października 2021 roku znaczna liczba tablic uległa dewastacji przez członków warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej", którzy na ponad stu tablicach nakleili nalepki z pianki ze słowem "Niemcy", zasłaniając widniejące pod nim, wyryte w piaskowcu inskrypcje ze słowem "hitlerowcy". Był to ewidentny akt wandalizmu, a nie wyraz patriotyzmu, jak próbowano to tłumaczyć.

Wróć do: 12 ciekawostek o Halach Mirowskich w Warszawie

Podobne tematy