Tragedia na Przełęczy Diatłowa

Najcięższe uszkodzenia ciała wykazały sekcje zwłok znalezionej w jarze czwórki turystów.

Poza wieloma zaskakującymi obrażeniami powstałymi za życia ofiar, liczne zmiany mogły powstać już po śmierci. Od czasu tragedii do ich odnalezienia minęły trzy miesiące, zaczęły zachodzić procesy gnilne.
Spośród obrażeń powstałych za życia ofiar sekcje wykazały między innymi:

u Ludmiły Dubininy przebity mięsień sercowy oraz liczne złamania żeber, a także krwiaki i krwotok

u Aleksanda Kolewatowa rozległe krwiaki oraz ranę za prawym uchem

u Nikołaja Thibeaux-Brignolle rozległe złamanie kości czaszki i kości skroniowej, łącznie z fragmentem kości wciśniętej do wnętrza czaszki, a także uraz prawej półkuli mózgowej i sińce na prawym ramieniu

u Siemiona Zołotariowa złamanie żeber po prawej stronie, krew w opłucnej oraz niedokrwienie opon mózgowych

Oficjalne sekcje zwłok wskazywały, że brak gałek ocznych i ubytki w tkance miękkiej u Zołotariowa i Dubininy, która pozbawiona była również języka, powstały już po ich śmierci.

Wróć do: 39 ciekawostek o tragedii na Przełęczy Diatłowa

Podobne tematy