W strefie tej obowiązywało przesunięcie o pół godziny do tyłu względem czasu w Korei Południowej. Genialny pomysł koreańskiej władzy musiał jednak okazać się nie do końca przemyślany, gdyż już niecałe trzy lata później przesunięto zegarki ponownie o pół godziny do przodu i w obu Koreach obowiązuje ta sama strefa czasowa.