W 1672 roku astronom Giovanni Cassini zaobserwował niewielki obiekt w pobliżu Wenus. Początkowo nie wzbudziło to u niego przesadnej ekscytacji ale gdy dostrzegł go ponownie w 1686 roku ogłosił, że prawdopodobnie odkrył wenusjański księżyc. Oszacował jego rozmiar na około 1/4 średnicy Wenus.
Obiekt był obserwowany w późniejszych latach przez wielu astronomów. Byli to między innymi: James Short w 1740, Andreas Mayer w 1759 czy Joseph Louis Lagrange w 1761.
Dziś wiemy, że Wenus nie posiada żadnego księżyca a hipoteza księżyca Neith była nieprawdziwa.
Ze względu na grubą atmosferę, efekt cieplarniany na Wenus jest bardzo duży. Za średnią temperaturę planety uznaje się 453°C a najniższą możliwą 438°C.
Wenus ma gęstą atmosferę, która składa się głównie z dwutlenku węgla (96,5 %) i niewielkiej ilości azotu (3,5%).
Według ostatnich badań atmosfera Wenus przypominała kiedyś atmosferę ziemską a na powierzchni planety występowała woda. Odparowanie tych wód spowodowało drastycznie narastający efekt cieplarniany, który utrzymuje się do dzisiaj.
Pomimo tak dużej ilości, nie zaobserwowano jakichkolwiek erupcji wulkanicznych na powierzchni planety. Wiadomo natomiast, że aktywność wulkaniczna na Wenus występowała w ciągu ostatnich 2,5 milionów lat.
Odkrycie było możliwe dzięki misji Venus Expres wysłanej przez Europejską Agencję Kosmiczną w 2006 roku. Misja miała trwać 500 dni jednak wielokrotnie ją wydłużano i ostatecznie zakończono w roku 2015.
Wysokość mierzona od średniej wysokości ponad powierzchnię planety wynosi 8 kilometrów. Według badań był on aktywny stosunkowo niedawno.
Przy samej powierzchni ich prędkość jest stosunkowo niewielka, bo wynosi około 10 km/h jednak biorąc pod uwagę wysokie ciśnienie atmosferyczne taka prędkość jest w stanie przenosić pyły na duże odległości a nawet przesuwać niewielkie skały.
Atmosferę z dwutlenku węgla pokrywa gruba warstwa chmur zbudowanych z kwasu siarkowego. Chmury rozpościerają się od 45 do 70 kilometrów nad powierzchnią Wenus i całkowicie zasłaniają to, co znajduje się pod nimi. Odbijają również 75% światła, które do nich dociera.
Z wenusjańskich chmur pada żrący deszcz, który jednak nigdy nie dociera do powierzchni planety ponieważ zanim zdąży opaść ponownie wyparowuje. Takie opady występują również na Ziemi i znane są jako Virga.
Chmury na Wenus są nieprzyjazne jeszcze z jednego powodu, cuchną jak zgniłe jaja.
Jej ekscentryczność to tylko 0,007. Wenus okrąża Słońce ze średnią prędkością 35 kilometrów na sekundę.
Istnieją plany wysłania w ten obszar atmosfery specjalnie zaprojektowanych statków powietrznych, które mogłyby być zalążkiem "latającego miasta".
Góra ta położona w Górach Maxwella na północno-wschodniej półkuli planety. Wybija się ponad 6,4 kilometra ponad otoczenie a na średnią wysokość ponad powierzchnię planety aż na 10,7 kilometra.
Większość szczytu Maxwella pokrytych jest śniegiem. Wenusjański śnieg różni się jednak znacznie od śniegu, który mamy na Ziemi.
Podczas badań radarowych powierzchni planety odkryto, że na znacznych wysokościach występuje silne odbicie radarowe. Oznacza to, że wenusjańskie szczyty są pokryte jakąś substancją, która zalega na nich podobnie, jak śnieg i lód na ziemskich szczytach.
Tessery to wzniesienia, które zostały całkowicie zdeformowane przez co najmniej dwa zespoły powiąanych kompresyjnych i ekstensyjnych struktur tektonicznych.
Tessery pokrywają około 8% powierzchni Wenus i osiągają rozmiary od kilkuset do kilku tysięcy kilometrów. Najwięcej tesser występuje w pobliżu równika oraz w okolicy bieguna północnego.
Zadaniem sondy będzie dokładne zbadanie atmosfery Wenus aby móc przeanalizować jej historię. Sonda będzie również wyposażona w kamery, których zadaniem będzie wykonanie szczegółowych obrazów tesser.
DAVINCI+ ma również odpowiedzieć na pytanie czy na powierzchni Wenus istniały kiedyś oceany. Obecne obrazy powierzchni planety nie ukazują żadnych cech geologicznych, które mogłyby na to wskazywać.
Oznacza to, że Słońce na Wenus wschodzi na zachodzie a zachodzi na wschodzie.
Jedną z przyczyn dlaczego tak się dzieje, jest hipoteza, że w przeszłości Wenus zderzyła się z dużym ciałem niebieskim, które spowodowało odwrócenie się kierunku obrotu planety. Ta hipoteza tłumaczy również, dlaczego planeta nie posiada żadnego księżyca. Otóż przed tym zdarzeniem mogła go posiadać jednak odwrócenie rotacji spowodowało stopniowe zmniejszenie prędkości orbitalnej satelity, który następnie spadł na powierzchnię planety.