Są to rasy:
Choć każda wołowina Kobe jest Wagyū, to nie każda wołowina Wagyū jest Kobe. Poszczególne odmiany mięsa powiązane są z prefekturą (marką), w której bydło jest hodowane. W przypadku Kobe, nazwa pochodzi od stolicy prefektury Hyōgo.
Walka toczona jest o prestiż pomiędzy największymi graczami, z których absolutny szczyt zajmują: Kobe, Matsusaka Ushi oraz Ohmi. W ostatnich trzech latach do tego grona dołączyła prefektura Miyazaki.
Pierwsza Olimpiada Wagyū odbyła się w 1966 roku. Istnieją dwie kategorie rywalizacji: doskonalenie rasy oraz jakość mięsa.
Kolejna olimpiada Wagyū odbędzie się pomiędzy 6 a 10 października 2022 w mieście Kagoshima.
Najbardziej zbliżoną do japońskiej jest klasyfikacja australijska, która podobnie wyrażana jest w pięciopunktowej skali jednak punktacja wynosi 1 do 9+. Każdy odpowiednik na japońskiej skali powyżej dziewiątki jest zawsze określany jako 9+.
W USA z kolei skala jakości mięsa zawiera osiem punktów poczynając od najniższej są to: select, choice -, choice, choice +, prime -, prime, prime + i prime++ przy czym prime ++ jest odpowiednikiem japońskiej wagyū od A3 do A5.
Do dziś uśmiech japońskich hodowców wzbudza fakt, że po świecie krąży ten mit. Do osiągnięcia spektakularnych efektów hodowli potrzeba przede wszystkim dobrych genów, odpowiednich warunków atmosferycznych i pokarmu.
Historia może jednak częściowo być prawdziwa, gdyż bydło jest regularnie szczotkowane i stąd pewnie wzięła się plotka o krowim masażu.
Nieuczciwi sprzedawcy stosują wiele sztuczek aby uwiarygodnić wątpliwe pochodzenie sprzedawanego mięsa i zarobić krocie na nieświadomych konsumentach. Często sprowadza się z Japonii mięso innych ras a następnie próbuje sprzedać jako Wagyū najwyższej jakości. Pamiętajcie, Wagyū A5 i A4 pochodzą wyłącznie od rasy Kuroge Washu.
Warto też zwrócić uwagę na japońskie oznaczenie: