Michał Korybut Wiśniowiecki był władcą Polski stosunkowo krótko, bo zaledwie cztery lata. Był królem elekcyjnym, którego obecność na tronie nie w smak była całej rzeszy jego przeciwników politycznych. Podupadająca za jego rządów międzynarodowa pozycja Rzeczypospolitej także nie przysporzyła mu popularności.
Zmarł jako bardzo młody człowiek, a przyczyną zgonu mógł być nadmierny apetyt, także na pomarańcze.
Jego miejsce na tronie zajął jeden z jego głównych przeciwników Jan Sobieski.
Urodził się 31 maja 1640 roku prawdopodobnie w Białym Kamieniu, wsi w obwodzie lwowskim na Ukrainie, jako Michał Tomasz Wiśniowiecki.
Według innych hipotez miejscem urodzenia Michała Korybuta Wiśniowieckiego był Wiśniowiec, dawna siedziba magnaterii polskiej, która do 1744 roku wchodziła w skład posiadłości Wiśniowieckich.
Jako kilkutygodniowe niemowlę trafił do Zamościa, do domu jego babki, Katarzyny z Ostrogskich Zamoyskiej, gdzie przebywał przez dwa lata. Później wraz z matką przebywał, najpierw w Łubnie i Przyłuce. W czasie powstania Chmielnickiego rodzina Wiśniowieckich uciekła z lewobrzeżnej Ukrainy i najpierw osiadła w Wiśniowcu na Wołyniu, by jesienią 1648 roku dotrzeć do Zamościa.
Przebywał w rezydencji biskupów płockich, w miejscowości Brok. Po śmierci biskupa Wazy zamieszkał u swojego zamożnego wuja, wojewody sandomierskiego, Jana Zamoyskiego. Wuj zadbał o edukację przyszłego króla.
W połowie 1655 roku Michał znalazł się na dworze króla Jana II Kazimierza. Wraz z królewskim dworem schronił się w Głogówku na Górnym Śląsku po najeździe szwedzkim. Następnie udał się do Nysy (na prośbę króla) by podjąć tam studia w kolegium jezuickim Carolinum.
Po studiach wrócił na krótko do Polski, by zaraz udać się do Drezna i Wiednia na spotkanie z cesarzową Eleonorą Gonzagą. Tam po raz pierwszy Michał Korybut zobaczył swoją przyszłą żonę, Eleonorę Habsburżankę, która wówczas była dzieckiem.
Podróże zagraniczne dały przyszłemu królowi możliwość udoskonalenia znajomości języków obcych: łaciny, niemieckiego, włoskiego, francuskiego. Michał Korybut znał ponoć też język tatarski i turecki.
Wiśniowieckiego poparła szlachta, kierując się głównie tym, że niezamożny, niedoświadczony książę nie będzie zagrażał ich zagwarantowanym prawom - złotej wolności.
W wyniku wolnych wyborów, Michał Korybut Wiśniowiecki został wybrany na króla Polski 19 czerwca 1669 roku. Przyjął imię Michał I.
Większość zgromadzonych oddała na niego swój głos - zdobył ich 11 271. Chcieli wybrać rodzimego kandydata, tzw. "Piasta", unikając kandydatów zagranicznych na polskim tronie. Wyborowi temu sprzeciwiali się zwolennicy francuskiego kandydata do polskiego tronu, stronnictwo magnackie (tzw. malkontenci) z prymasem Mikołajem Prażmowskim i hetmanem wielkim koronnym Janem Sobieskim na czele.
Koronacja odbyła się 29 września 1669 roku w Krakowie.
Ślub odbył się na Jasnej Górze. Udzielał go nuncjusz papieski Galeazzo Marescotti, gdyż prymas Prażmowski odmówił udziału w ceremonii.
W tym samym roku Eleonora Habsburżanka została koronowana na królową w kolegiacie św. Jana w Warszawie. Przyczyną koronacji królowej w Warszawie, a nie w Krakowie mogła być zawansowana ciąża Eleonory, która zakończyła się przedwczesnym porodem martwego syna.
W kolejnym roku królowa ponownie spodziewała się dziecka, ale ciąża znów zakończyła się niepowodzeniem. Przeciwnicy króla twierdzili, że Michał zmusza żonę do udawania ciąż, jednak były to tylko krzywdzące plotki.
Szanowała króla, była wobec niego lojalna, towarzyszyła mu w jego podróżach. Nauczyła się mówić po polsku, pisała głównie po łacinie.
Po śmierci króla została jeszcze parę lat w Polsce, po czym powróciła do Austrii.
Na mocy zawartego traktatu, Polska zobowiązana była do płacenia sułtanowi corocznego haraczu, co stawiało Rzeczpospolitą na równi z innymi lennikami Turcji.
Już w momencie wstąpienia na tron Michała Korybuta, znaczenie Polski na arenie międzynarodowej było mocno osłabione. Wbrew postanowieniom rozejmu z 1667 roku, Rosja nie zwróciła Rzeczpospolitej Kijowa, została też zniesiona zależność lenna książąt pruskich od Polski.
Przypuszcza się, że przyczyną zgonu króla był ciężki przypadek zatrucia pokarmowego. Według niektórych zadławił się kiszonym ogórkiem, według innych zatruł się owocami.
Istniało wiele spekulacji na temat tej przedwczesnej śmierci. Mówiło się, że król został otruty przez swych przeciwników obwiniających go za słabnącą potęgę Rzeczpospolitej. Sugerowano też wrzody żołądka, o czym świadczyć miał niezdrowy wygląd króla.
Krążyło wiele opowieści na temat nawyków żywieniowych króla Michała I, który miał sporą nadwagę. Według jednej z nich Michał Korybut pewnego razu zjadł ponoć tysiąc pomarańczy przysłanych mu z Gdańska.
Ponoć już na rogatkach miasta zaczął odczuwać silny ból głowy, który nie pozwalał mu jeść i spać. Odczuwał też kłucie w bokach i osłabienie.
Gdy poczuł się już bardzo źle, spisał testament, a 6 listopada został namaszczony olejami świętymi.
Ojciec króla również zmarł w wyniku dolegliwości żołądkowych. Cierpiał na biegunkę zakaźną, choć również spekulowano o ewentualnym otruciu.
Przypuszcza się, że zatruł się mieszanką ogórków i miodu pitnego.