Ignacy Jan Paderewski był polskim pianistą i kompozytorem, który większą część swojego artystycznego życia spędził poza granicami kraju. Koncertował w najwspanialszych salach koncertowych całego świata i wszędzie spotykał się z ogromnym uznaniem swoich słuchaczy, a także krytyków.
Był człowiekiem niezwykle hojnym, fundatorem wielu szlachetnych inicjatyw, dyplomatą i politykiem. Przede wszystkim jednak był orędownikiem sprawy polskiej, dla której porzucił na czas jakiś muzyczną pasję, aby stanąć na czele polskiego rządu w niepodległej ojczyźnie.
Był również wielkim, wybitnym pianistą i patriotą.
Pochodził ze zubożonej szlachty bez ziemi. Jego rodzicami byli: Jan Paderewski, zarządca dużego majątku ziemskiego i Poliksena Nowicka, córka polskiego zesłańca, Zygmunta Nowickiego, filomaty, przyjaciela Adama Mickiewicza.
Matka zmarła po kilku miesiącach od urodzenia syna i została pochowana w Kuryłówce. Ignacym i jego starszą siostrą Antoniną zajmował się ojciec.
Po śmierci żony Jan Paderewski wraz z dziećmi przeprowadził się pod Żytomierz.
Cały czas pracował nad swoim warsztatem, twierdząc, że jeszcze wiele musi się nauczyć - potrafił ćwiczyć przez 12 godzin dziennie.
Aby się utrzymać, grał na przyjęciach, komponował i wykonywał własne utwory, dawał też lekcje gry na fortepianie.
Rok później urodził im się syn Alfred obarczony ciężkim upośledzeniem (choroba Heinego-Medina). Antonina nigdy nie doszła do siebie po porodzie i wkrótce zmarła. Paderewski postanowił poświęcić się muzyce. Syna zostawił pod opieką matki chrzestnej Alfreda, Heleny Górskiej, a sam wyjechał do Berlina na studia kompozycji muzycznej u Friedricha Kila i Heinricha Urbana.
Syn Paderewskiego zmarł w 1901 roku w wyniku powikłań związanych z chorobą krążenia.
Modrzejewską spotkał w 1884 roku w Krakowie. Aktorka zafascynowana była jego talentem. Zaaranżowała publiczny koncert i wspólny występ w krakowskim Hotelu Saski, aby zebrać fundusze na dalsze kształcenie pianistyczne w Wiedniu.
Paderewski studiował u Teodora Leszetyckiego, który polecił go później na posadę nauczyciela gry na fortepianie w Strasburgu.
Jego wybranką była Helena Maria von Rosen. Ślub został zawarty wkrótce po uzyskaniu unieważnienia jej pierwszego małżeństwa ze skrzypkiem solistą orkiestry Opery Warszawskiej, Władysławem Górskim.
Tam odzyskiwał siły po światowych trasach koncertowych. Tam też razem z żoną eksperymentowali z nowymi technikami uprawy i hodowli kurczaków rasowych, z których 300 sztuk przekazali Warszawskiemu Towarzystwu Rolniczemu. Helena Paderewska założyła też szkołę rolniczą w Julinie, w północno-wschodniej Polsce, w której uczyła dziewczęta hodowli drobiu i technik ogrodniczych.
Para kupiła też dworek w Kąśnej Dolnej koło Tarnowa, ale nie mieszkała tam na stałe.
Wkrótce zyskał wielką popularność. Koncertował w paryskiej Salle Erard w 1888 roku i londyńskiej St. James'Hall w 1890 roku (koncertował m.in. przed królową Wiktorią). Podczas pobytu w Paryżu zaprzyjaźnił się z francuskim kompozytorem, wirtuozem fortepianu i organów, Charlesem Camille Saint-Saëns .
Odbył trasę koncertową po całej Anglii, zyskując wielkie uznanie publiczności i krytyki, która początkowo była sceptyczna określając go mianem "kowala fortepianu" (dzięki impetowi z jakim uderzał w klawisze fortepianu).
Paderewski zapragnął koncertów w Ameryce, gdzie rozwijająca się nowa wielkomiejska arystokracja chętnie finansowała różne instytucje kultury. Wielkie fortuny Rockeffelerów, Fricków, Carnegiów i in. finansowały działalność kulturalną wszelkiego rodzaju, co powodowało, że najlepsi artyści chcieli tam występować, mając na uwadze swoją własną korzyść finansową.
Okazała się ona wielkim sukcesem, po którym Paderewski zaczął regularnie koncertować w Ameryce. W swojej pięćdziesięcioletniej karierze pianisty przemierzył kontynent amerykański ponad trzydzieści razy.
Podróżował koleją, we własnym wagonie z kilkoma instrumentami, aby móc ćwiczyć i komponować podczas długich podróży. Był to też pewien rodzaj ekstrawagancji, która miała na celu wytworzenie zainteresowania publiczności jego osobą.
Każdy jego przyjazd do docelowej stacji witany był przez tłumy fanów, które eskortowały go do sali koncertowej.
Zgadzał się na wielokrotne bisy, występował charytatywnie (Targi Światowe w Chicago w 1893 roku), także na imprezach lokalnych.
Był niezwykle pracowity, harmonogram jego koncertów był bardzo napięty - w trakcie jednej z amerykańskich tras dał 60 koncertów w ciągu 90 dni.
W 1902 roku jego opera "Manru" miała swoja premierę w Metropolitan Opera. W tym samym czasie Paderewski występował w Carnegie Hall, kilka przecznic dalej - obie sale wypełnione były po brzegi.
Libretto tej opery, autorstwa Alfreda Nossiga, powstało na podstawie powieści "Chata za wsią" Józefa Ignacego Kraszewskiego.
Szczególną popularnością cieszyły się jego miniatury fortepianowe. Jego Menuet G-dur, op.14 nr 1, napisany w stylu Mozarta, stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych kompozycji fortepianowych wszech czasów.
Paderewski pozostawił po sobie spuściznę ponad 70 dzieł orkiestrowych, instrumentalnych i wokalnych. Wszystkie jego kompozycje przywołują romantyczny obraz Polski. Zawierają nawiązania do tańców polskich i muzyki góralskiej.
Miłość Paderewskiego do ojczyzny znajduje odzwierciedlenie w tytułach jego kompozycji, m.in. Fantazja polska op. 19 czy Symfonia h-moll "Polonia" z cytatem z Mazurka Dąbrowskiego.
Hojnie dzielił się swoim majątkiem z rodakami, a także z obywatelami i fundacjami z całego świata. Założył fundację dla młodych amerykańskich muzyków i studentów Uniwersytetu Stanforda, kolejną w Konserwatorium Paryskim, fundusz stypendialny w Ecole Normale, wspierał studentów Konserwatorium Moskiewskiego i Petersburskiego, a także uzdrowisko w Alpach dla Legionu Brytyjskiego.
W czasie Wielkiego Kryzysu wspierał bezrobotnych muzyków w Stanach Zjednoczonych i Szwajcarii, publiczną kasę ubezpieczeniową dla muzyków w Londynie oraz pomagał żydowskim intelektualistom w Paryżu.
Wspierał sierocińce i Ośrodek Położniczy w Nowym Jorku.
Kupił tam posiadłość o powierzchni 810 hektarów - ranczo San Ignacio, niedaleko Paso Robles, w regionie Środkowego Wybrzeża Kalifornii.
Dziesięć lat później zasadził tam winorośl Zinfandel. Kiedy winogrona zaczęły dawać plon, zostały przetworzone na wino w pobliskiej York Mountain Winery, która jest jedną z najbardziej znanych winnic między Los Angeles a San Francisco. Wina Paderewskiego były bardzo cenione, znalazły się w pierwszej dziesiątce najlepszych kalifornijskich win.
Paderewski został rzecznikiem komitetu. Wkrótce wraz z żoną utworzył Polski Fundusz Pomocy w Londynie i Stowarzyszenie Białego Krzyża w Stanach Zjednoczonych.
Namawiał polskich imigrantów do przyłączenia się do polskich sił zbrojnych we Francji. W swoich wystąpieniach publicznych i w radiu apelował bezpośrednio do Amerykanów, aby pamiętali o losach jego narodu. Organizowanie spotkań, wystąpień i zbiórek pieniędzy zajmowało mu tak wiele czasu, że na kilka lat zrezygnował z koncertowania.
W przededniu przystąpienia Ameryki do I wojny światowej, w styczniu 1917 roku, główny doradca prezydenta USA Woodrowa Wilsona, zwrócił się do Paderewskiego o przygotowanie memorandum w sprawie polskiej.
Pod koniec wojny Paderewski odwiedził Poznań, w którym po jego publicznym wystąpieniu 27 grudnia 1918 roku polscy mieszkańcy miasta rozpoczęli zbrojne powstanie przeciwko Niemcom - Powstanie Wielkopolskie.
Nominację przyjął z rąk naczelnika Piłsudskiego. Paderewski wraz z Dmowskim reprezentował Polskę na Konferencji Pokojowej w Paryżu w 1919 roku i zajmował się sprawami dotyczącymi roszczeń terytorialnych i praw mniejszości.
Podpisał Traktat Wersalski uznający niepodległość Polski zdobytą po I wojnie światowej.
Okres jego rządów przyniósł pewne osiągnięcia: demokratyczne wybory do parlamentu, ratyfikację traktatu wersalskiego, ustawę o ochronie mniejszości etnicznych, stworzenie publicznego systemu oświaty.
Krytykowano uległość Paderewskiego wobec zachodnich mocarstw i było to powodem opuszczenia przez niego rządu RP. Reprezentował on jeszcze Polskę za granicą w 1920 roku na prośbę jego następcy na stanowisku premiera Władysława Grabskiego na Konferencji w Spa, gdy Polska była zagrożona wojną polsko-sowiecką.
Jego pierwszy po długiej przerwie koncert odbył się w Carnegie Hall. Koncertował również w Madison Square Garden, gdzie na widowni zgromadziło się 16 tys. widzów. Dochód z koncertu przeznaczył na bezrobotnych amerykańskich muzyków. Podróżował po całych Stanach Zjednoczonych w prywatnym wagonie kolejowym.
W tym czasie otrzymał też m.in. tytuł szlachecki od króla Jerzego V.
Koalicja członków opozycji spotykała się w szwajcarskiej posiadłości artysty - została nazwana Front Morges od nazwy miejscowości. Jednym z jej głównych założycieli był generał Władysław Sikorski.
Front Morges postulował m.in. wybór Paderewskiego na prezydenta Polski.
Pod koniec życia Helena Paderewska poważnie chorowała. Paderewski odwołał swoje zimowe tournee po Stanach Zjednoczonych, aby spędzić ten czas z żoną. Helena zmarła w posiadłości Riond-Bosson w Tolochenaz koło Morges w Szwajcarii.
Została pochowana na cmentarzu w Montmorency pod Paryżem obok syna Ignacego Paderewskiego - Alfreda. Będący w żałobie Paderewski powiedział ponoć, że chce być w przyszłości z nimi pochowany.
Film prezentował rzadki materiał filmowy przedstawiający jego grę na fortepianie.
W listopadzie 1937 roku Paderewski zgodził się przyjąć ostatniego studenta fortepianu, którym był Witold Małcużyński, laureat III miejsca na Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim.
Został przewodniczącym Rady Narodowej RP na emigracji w Londynie. Ponownie wyjechał do USA i zwrócił się o pomoc do Ameryki za pomocą radia. Jego radiowe wystąpienia nadawało ponad 100 stacji radiowych w Stanach i Kanadzie. Jego działania doprowadziły do uzyskania przez rząd Sikorskiego kredytów na uzbrojenie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Niemcy umieścili nazwisko Paderewskiego w tzw. Czarnej Księdze, która zawierała listę wrogów III Rzeszy.
Zorganizowano Tydzień Paderewskiego z ponad 6000 koncertów na jego cześć. Osiemdziesięcioletni już wówczas artysta ponownie uruchomił swoją Polską Fundację Pomocy i dał kilka koncertów.
Ponownie zaplanował też koncert w Madison Square Garden, ale odmówił pojawienia się na scenie upierając się, że ten koncert już się odbył - wydaje się, że zapamiętał koncert, który odbył się tam w latach 20.
Pomimo oznak poprawy stanu zdrowia, artysta zmarł w pokoju hotelowym Hotelu Buckingham Nowym Jorku w wieku osiemdziesięciu lat. Sekcja zwłok wykazała, że artysta cierpiał od wielu lat na raka jelita grubego, który dał przerzuty do płuc. Ciało artysty zostało czasowo złożone w krypcie USS Maine Mast Memorial na Cmentarzu Narodowym w Arlington w stanie Wirginia, niedaleko Waszyngtonu.
W 1992 roku, po upadku komunizmu w Polsce, jego szczątki zostały przeniesione do Warszawy i umieszczone w archikatedrze św. Jana. Pośmiertnie został odznaczony orderem wojennym Virtuti Militari.
Jego serce umieszczone jest w rzeźbie z brązu w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej niedaleko Doylestown w Pensylwanii, zwanego "amerykańską Częstochową".
Album ten stała się pośmiertnym hołdem złożonym całemu życiu i twórczości Paderewskiego - Homage to Paderewski.
Helena Paderewska pozostawiła pamiętnik z działalności politycznej męża w latach 1910-1920, który nie został opublikowany za ich życia, ale został odkryty przez archiwistę w Instytucie Hoovera w 2015 roku, a następnie opublikowany.
Muzeum Polskie w Chicago otrzymało po śmierci Paderewskiego darowiznę w postaci osobistych rzeczy pianisty. Zarówno Paderewski jak i jego siostra Antonina Paderewska Wilkońska byli entuzjastycznymi zwolennikami i hojnymi sponsorami Muzeum. Antonina była wykonawcą testamentu brata.
Sala ta zawiera przedmioty osobiste pianisty, jak i przedmioty podarowane przez Buckingham Hotel, gdzie Paderewski spędził ostatnie miesiące swojego życia.
Dla zwiedzających salę tę otwarto 3 listopada 1941 roku. Wielu zwiedzających wierzy, że jest ona nawiedzana przez ducha Ignacego Paderewskiego, a obsługa muzeum odnotowuje incydenty z tym związane. Istnieją również relacje ludzi, którzy uważają, że mieli styczność z duchem artysty. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Towarzystwo Poszukiwania Duchów.
Ważnym eksponatem w tej sali jest fortepian mistrza.
Często zwracały się do mistrza z prośbą o pukiel jego włosów. Pewnego razu przyjaciel Paderewskiego stwierdził, że jeśli będzie wysyłał tak dużo włosów swoim wielbicielkom, to niebawem wyłysieje. Na co mistrz odparł - nie ja, tylko mój pies.