Zygmunt I Stary był przedostatnim Jagiellonem na polskim tronie. Jako przedostatni z sześciu braci nie był brany pod uwagę, jako następca tronu. Okoliczności sprawiły jednak, że w wieku trzydziestu dziewięciu lat został Wielkim Księciem Litewskim i królem Polski.
Zygmunt I cieszył się wielką miłością poddanych i z racji starannego wykształcenia, uznaniem wśród intelektualistów. Wychowawcy wpoili mu wzorzec władcy idealnego, dobrego króla, przeważającego wszystkich mądrością, wielkością ducha, umiarkowaniem, nieskazitelnością i dobrocią. Taki starał się być, choć historycy nie ocenili go zbyt łaskawie, zarzucając mu wiele błędnych posunięć politycznych.
Był wielkim mecenasem sztuki, za jego rządów nastąpił w Polsce rozkwit renesansu, a jego spuścizna architektoniczna zachwyca do dziś.
Urodził się 1 stycznia 1467 roku w Kozienicach, w historycznej Małopolsce, jako przedostatni z sześciu synów króla. Był jednym z trzynaściorga dzieci pary królewskiej i nie spodziewano się, że obejmie on tron po swoim ojcu. Z tego względu nie był przygotowywany do roli króla.
W 1506 roku Zygmunt udał się do Wilna, gdzie 20 października został wybrany przez litewską radę wielkoksiążęcą Wielkim Księciem Litewskim, a 8 grudnia na sejmie piotrkowskim Senat wybrał go na króla Polski.
Koronacja Zygmunta I odbyła się 24 stycznia 1507 roku w katedrze na Wawelu. Dokonał jej prymas Polski arcybiskup Andrzej Boryszewski.
Katarzyna Telniczanka była morawską mieszczką, z którą Zygmunt miał troje dzieci: Jana - późniejszego biskupa wileńskiego i poznańskiego, Reginę - żonę Hieronima Szafrańca z Pieskowej Skały (sekretarz królewski, starosta chęciński, wolbromski i tłumacki, protektor reformacji) i Katarzynę - żonę Jerzego II, hrabiego Montfortu.
Katarzyna najprawdopodobniej zatrudniona była na dworze polskiej królowej matki, Elżbiety Rakuszanki i tam poznał ją Zygmunt. Ich związek trwał ponad dziesięć lat.
Katarzyna została oficjalnie odsunięta około 1509 roku, gdy król zaczął rozważać zawarcie małżeństwa. Nadal opiekował się nią, obdarowywał klejnotami, a nawet kupił dla niej luksusową kamienicę przy krakowskim Rynku. Zapewnił jej roczną pensję oraz doprowadził do małżeństwa ze swoim współpracownikiem, dyplomatą i działaczem gospodarczym, podskarbim Andrzejem Kościeleckim.
Swoje ostatnie lata życia Katarzyna spędziła w Wilnie u boku swojego syna Jana. Uczestniczyła w życiu dworskim, trudniła się znachorstwem i czarami. Zmarła w Wilnie, pochowano ją w 1528 roku na Kleparzu w Krakowie.
Pierwszą żoną była Barbara Zapolya, córka węgierskiego magnata i cieszyńskiej Piastówny, którą poślubił w 1512 roku. Barbara Zapolya była pierwszą monarchinią koronowaną po 58-letniej przerwie od ostatniej koronacji Elżbiety Rakuszanki. Była też drugą po Elżbiecie z Pilczy (trzecia żona Władysława Jagiełły) polską królową, która nie pochodziła z rodu panującego i trzecią (po świętych Kindze i Jadwidze) Węgierką na krakowskim tronie, która zmarła w opinii świętości.
Była też ostatnią tak blisko spokrewnioną z Piastami królową polską. Barbara zmarła zaledwie po trzech latach panowania. Według świadectwa Decjusza, sekretarza Zygmunta Starego, pomnikiem ku czci królowej Barbary stała się kaplica Zygmuntowska na Wawelu.
Z małżeństwa tego urodziły się dwie córki: Jadwiga i Anna.
Barbara została szybko zapomniana, a jej miejsce zajęła starannie wykształcona, ambitna i despotyczna Bona. Król poślubił ją w 1518 roku i miał z nią sześcioro dzieci, dwóch synów, z których jeden zmarł zaraz po urodzeniu i cztery córki.
Bona wywierała wielki wpływ na życie króla, szczególnie w późniejszych latach. Jeszcze za życia Zygmunta I, w 1530 roku Bona doprowadziła do koronacji ich syna Zygmunta Augusta. Wobec takiego faktu Zygmunta I zaczęto nazywać Zygmuntem Starym w odróżnieniu od młodego Zygmunta Augusta.
Sprawując rządy korzystał z rady senatorów i kompetentnych ministrów kancelarii królewskiej, urzędu podskarbińskiego czy wielkorządców krakowskich. Niechętny był systemowi parlamentarnemu i niezależności politycznej szlachty, ale szanował istniejące prawo i zwoływał coroczne sejmy.
Było to 5 maja koło godziny 20.00 w Krakowie. Król odpoczywał w wawelskiej wieży Kurza Stopka, stojąc przy oknie przyglądał się leżącemu w dole miastu. Wtedy rozległ się strzał i kula wystrzelona z rusznicy rozbiła okno i utkwiła w suficie komnaty.
Pięćdziesięciosześcioletni wówczas król zachował spokój i zimną krew, pocieszał nawet mdlejące damy. Straże otoczyły władcę w obawie przed kolejnym atakiem, a zbrojne oddziały przeszukały okolice Wawelu. Jednak sprawcy nie udało się odnaleźć.
W wyniku śledztwa ustalono, że zamachowiec musiał ukryć się obok kościoła św. Idziego, skąd mógł obserwować królewski apartament. Zamach nie był przypadkowy, bo wszyscy w Krakowie wiedzieli, że król, zanim udał się na spoczynek, spacerował po wawelskich salonach, często zatrzymując się przy oknach.
Nigdy nie ustalono tożsamości zamachowca ani jego mocodawców, nie poznano też motywu.
Oddzielił on rachunkowość dotyczącą podatków publicznych od skarbu królewskiego. Wzmocnił działanie mennicy krakowskiej, starał się uporządkować przepisy dotyczące dochodów z eksploatacji żup solnych i kopalni.
Wydał też statut dla Ormian (prawo emigrantów ormiańskich żyjących we Lwowie, Łucku, Stanisławowie i in. miastach Rzeczypospolitej). Uporządkował zasady procesowe, zamierzał ujednolicić prawo w całym kraju.
Włączył Mazowsze do Polski oraz wprowadził do sejmu posłów mazowieckich sejmików ziemskich. Wydał statuty określające zasady wyboru monarchy, którymi ustanowił raz na zawsze elekcję viritim (wybór nie przestrzegający zasad sukcesji).
W 1520 roku wydał w Toruniu edykt, na mocy którego zabronione było przywożenie, sprzedawanie lub używanie książek Marcina Lutra. W edykcie wydanym trzy lata później nakazywał palenie na stosie takich książek, a także karanie śmiercią na stosie i konfiskatą wszystkich dóbr osób, które będą te teksty czytały i rozpowszechniały.
Szczególne prześladowania zwolenników luteranizmu miały miejsce w Gdańsku.
Nie poszedł w ślady swojego ojca, Kazimierza Jagiellończyka i po dwóch latach walk dał za wygraną, nie doprowadziwszy do zakończenia sukcesem ponad stuletniego konfliktu z Krzyżakami.
10 kwietnia 1525 roku król polski przyjął na krakowskim rynku uroczysty hołd, w którym Albrecht Hohenzollern złożył przysięgę lenną. Wydarzenie to znane jako Hołd Pruski zostało upamiętnione na krakowskim rynku specjalną tablicą. Stało się ono także tematem jednego z najbardziej znanych obrazów Jana Matejki, który eksponowany jest w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach.
W zainteresowaniach tych króla wspierała królowa Bona, która również przyczyniła się do rozwoju polskiego renesansu i sprowadzała do Polski znanych włoskich artystów, architektów i rzeźbiarzy.
Za czasów Zygmunta I Starego rozpoczął się w Polsce i w Wielkim Księstwie Litewskim rozkwit renesansu. Wśród znamienitych postaci, które wówczas gościły w Polsce byli: Bartholommeo Berecci, Francesco Fiorentino, Santi i Mateo Gucci, Bernardo Morando, Giovanni Battista di Quadro i Hans Dürer.
Większość dekoratorów pracujących dla dworu stanowili obcokrajowcy, głównie Włosi i Niemcy, którzy wywarli ogromny wpływ na polska architekturę.
Pojawił się włoski dziedziniec krużgankowy w kształcie czworoboku, korytarze, łuki i portale. Projekt Fiorentino realizowany był przy pomocy Benedykta z Sandomierza, polskiego architekta renesansowego.
Podobny projekt podjęto na zamku w Niepołomicach.
Kaplica zaprojektowana przez Bartolomeo Berrecciego z Florencji stanowi mauzoleum ostatnich Jagiellonów. Historycy, eksperci i architekci jednogłośnie uznali kaplicę za najpiękniejszy przykład renesansu toskańskiego na północ od Alp.
Monarcha zamówił też 12,6-tonowy dzwon, który został nazwany na jego cześć - Dzwon Zygmunt - jest on jednym z polskich symboli narodowych.
Od młodości nękały go ciągłe gorączki, a później pojawiła się dna moczanowa i ostry reumatyzm, który dotkliwie zaatakował jego stawy i prawą nogę. Jest prawdopodobne, że Zygmunt August został współkoronowany vivente rege w 1529 roku ze względu na te wszechobecne bóle, na wypadek niespodziewanej śmierci ojca.
W 1543 roku zachorował na grypę, która szerzyła się wówczas w Krakowie i wyzdrowiał. W 1545 roku odbył jeszcze ostatnią wyprawę myśliwską do Niepołomic.
Niemożność samodzielnego poruszania się, spowodowała, że król noszony był w lektyce. Mimo tych wszystkich ograniczeń zdrowotnych, król cały czas był sprawny intelektualnie, pozostawał aktywny w polityce aż do śmierci.